Katarzyna Bodziachowska
Katarzyna Maria Bodziachowska ukończyła filologię polską na WSP (obecnie Akademia im. Jana Długosza) w Częstochowie w roku 1993. W tym samym roku podjęła pracę jako nauczyciel - polonista w IX LO im. C. K. Norwida w Częstochowie. Od tego czasu odnosi sukcesy dydaktyczne i wychowawcze, uhonorowane Nagrodami Prezydenta Miasta Częstochowy, Nagrodą Śląskiego Kuratora Oświaty, Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Jest pomysłodawczynią i organizatorką Regionalnego Konkursu Językoznawczego dla gimnazjalistów, który w obecnym roku święcił swój 10-letni jubileusz. Kilka lat prowadziła audycje poświęcone poprawności językowej w Radiu Jasna Góra. Stale współpracuje z instytucjami kulturalnymi naszego miasta.
Ostatnio realizuje się jako pisarka. Rozpoczęła pracę nad familijną prozą "Nasze niezwykłe historie", poświęconą ciekawym Polkom i Polakom, którym przyszło żyć w przełomowych, fascynujących czasach. Do tej pory ukazały się dwie części cyklu: "Fortepianowa podróż Fryderyka Chopina" i "Marynka", rzecz o Marii Leszczyńskiej, królowej Francji. W przygotowaniu jest "Skarb narodu" - powieść o Izabeli Czartoryskiej i interesującej epoce oświecenia. W jej prozie urzeka piękno języka i polska wrażliwość, imponuje historyczna wiedza i humanistyczne wartości.
Mój zawód – moja pasja (studia jako otwarcie drogi do realizacji tej pasji)
Odkąd pamiętam, podziwiałam ludzi, którzy posługują się ładną polszczyzną – budują gładkie, spójne zdania i przyprawiają je udanym żartem, ciekawą aluzją lub celną ironią. Zastanawiałam się, dlaczego w ustach jednych – polszczyzna brzmi pięknie, a w wykonaniu innych – wręcz fatalnie. Oprócz doboru słów, analizowałam ich połączenia (składnię), a także barwę głosu, dykcję i wymowę.
Myśląc o poprawnej, uroczej polszczyźnie, trafiłam na filologię polską – Wydział Filologiczno-Historyczny – wówczas WSP w Częstochowie, i nie żałuję. Tam znalazłam dobrą atmosferę, przyjazne warunki do nauki, miejsce dla twórczego, indywidualnego myślenia, rzeczowość, konsekwencję i rozsądnie podawaną wiedzę.
Dlaczego studiowałam filologię polską i czy dzisiaj kierunek ten może być atrakcyjny dla młodego człowieka?
Studia o kierunku filologia polska przyniosły mi radość, satysfakcję, wiedzę i pewność siebie, a także cenny fundament do kształtowania własnej osobowości – kobiety, żony, matki i, rzecz jasna, nauczycielki. Literatura to "zwierciadło przechadzające się po ulicy" – powiedział Stendhal. Literatura polska to odbicie polskiej historii, narodowej mentalności i tak ważnej dla nas wszystkich Polaków tożsamości – dodaje.
Dziś nie docenia się tzw. studiów humanistycznych – szkoda, bo w najważniejszych chwilach potrzebujemy właśnie humanizmu – pięknej poezji, dobrej prozy czy cennej, mądrej puenty. Słowo może koić, pomagać, wyjaśniać, pocieszać, a co więcej budować.
Filologia polska to doskonały start wartościowego, świadomego i dojrzałego życia, w którym człowiek nie szuka szczęścia na zewnątrz, nie tropi go w sklepach i salonach sprzedaży, ale odnajduje go w sobie.